Wielu rodziców zastanawia się, czy warto zapisywać małe dzieci do szkoły językowej. Z jednej strony zdajemy sobie sprawę z dobrych stron takiego rozwiązania, z drugiej obawiamy się jednak, że odbierzemy naszemu potomstwu beztroskie dzieciństwo. Bilans wad i zalet jest jednak jasny – te ostatnie zdecydowanie przeważają. Możliwość uczestniczenia w zajęciach z języka obcego to najlepszy prezent, jaki możemy podarować naszemu dziecku.
Naukę języka obcego najlepiej zacząć na jak najwcześniejszym etapie edukacji. Małe dzieci chłoną wiedzę dużo szybciej i przyswajają obcojęzyczne konstrukcje w naturalny sposób. Nie istnieją żadne przeszkody ku temu, aby zapisać naszą pociechę na dodatkowe zajęcia, nawet zanim nauczy się ona czytać i pisać. Jeżeli chodzi o angielski dla dzieci Szczecin oferuje wiele placówek. Najmłodsi uczniowie uczą się w nich języka obcego równolegle z językiem ojczystym. W ten sposób proces ten przebiega tak samo, jak w przypadku dzieci urodzonych w anglojęzycznym kraju. Dzięki temu nasza córka lub syn w przyszłości ma szansę operować językiem obcym na poziomie biegłym.
Nauka każdego języka obcego w szkole Mala Lingua, o której można dowiedzieć się więcej na http://www.malalingua.com.pl/szkola-jezykowa-rzeszow-polnoc, wpływa na poszerzenie horyzontów dziecka. Język jest wszak nośnikiem kultury. Polski oraz angielski różną się nie tylko składnią czy gramatyką, lecz także sposobem wyrażania myśli. Języki te zrodziły się na tle różnych wydarzeń historycznych. Podczas nauki angielskiego dziecko mimowolnie zauważa więc różnice kulturowe pomiędzy kręgiem krajów słowiańskich oraz państwami, których językiem urzędowym jest angielski.
